Komentarze na twoich stronach a pozycja w wyszukiwarkach

komantarze na stronach

Prowadząc stronę w internecie prawdopodobnie umożliwiasz swoim czytelnikom zostawienie komentarza. Jest to działanie naturalne i oczekiwane przez internautów. Wyłączenie możliwości komentowania treści jest bardzo źle odbierane przez internautów. Niezależnie od tego, czy mówimy o artykułach na blogu, czy też filmach na YouTubie. Jednocześnie warto pamiętać o bardzo istotnym aspekcie komentarzy na twoich stronach internetowych.

To taka sama treść jak twój artykuł

Jak komentarze wpływają na SEO?

Dla wyszukiwarki Google obecnie nie ma znaczenia czy mówimy o głównej treści twojego artykułu, czy też o sekcji komentarzy albo opinii. Wszystko to jest treścią. Można to wykorzystać w bardzo pozytywny sposób, np. nakłaniając użytkowników, żeby zostawiali więcej opinii w sklepie internetowym. Pisaliśmy ostatnio o tym na blogu.

Jednocześnie musisz pamiętać, że komentarze podlegają tym samym zasadom co treści, których ty jesteś autorem. I tutaj przechodzimy do jednej z aktualizacji wyszukiwarki Google, a mianowicie Pandy. Karze ona tak zwany “duplicate content”, czyli tę samą treść pojawiająca się na różnych stronach internetowych.

Problem z komentarzami

Ty sam łatwo możesz unikać duplikowania treści. Po prostu musisz tworzyć unikalne artykuły. Bardzo prosta zasada. Jednocześnie ludzie w komentarzach mogą obniżyć niechcący lub celowo pozycję twojej strony w wyszukiwarkach internetowych.

Zwłaszcza że wiele firm, wiele osób cały czas inwestuje w różne spamerskie praktyki, gdzie po prostu ten sam komentarz wklejają pod całą masą różnych stron internetowych. I jeżeli to będzie skala mała, gdzie masz jeden komentarz, albo dwa takie komentarze pod wpisem, to problemu nie odczujesz. Jednak na popularniejszych blogach często dochodzi do sytuacji, gdzie treść komentarzy jest znacznie bardziej obszerna niż treść wpisu. Przykładem jest blog jakoszczedzacpieniadze.pl

Czy aby na pewno jest się czego obawiać?

Zanim przejdziemy do omówienia tego, jak chronić się przed karami od Google trzeba zastanowić się czy aby na pewno jest się czego obawiać. W wielu przypadkach nie, ponieważ treść komentarzy zwykle nie jest większa objętościowo od treści artykułu. A nawet jeżeli tak jest, to nie wszystkie komentarze są spamerskie.

Jednocześnie warto być ostrożnym, ponieważ ze spamerskie komentarze często są niczym głowy hydry — na miejsce jednego pojawiają się dwa kolejne. Dlatego w tym artykule dowiesz się jak sobie z nimi radzić.

Przede wszystkim moderacja

To jest najważniejszy element prowadzenia bloga. Moderacja może być prowadzona na dwa sposoby:

  • Musisz zaakceptować KAŻDY komentarz, jaki pojawia się na twoim blogu.
  • Musisz zaakceptować PIERWSZY komentarz danej osoby, kolejne komentarze jej autorstwa pojawiają się automatycznie.

Oczywiście możesz też stosować inne zasady np. że zawsze do moderacji trafia komentarz, w którym znajduje się link. Lub po prostu sytuacji, gdzie komentarze publikują się automatycznie, natomiast Ty potem je sprawdzasz.

Jednocześnie dwie wyżej wymienione sposoby są tak naprawdę najskuteczniejsze. Oba są skuteczne, w zależności od tego ile komentarzy dostajesz, wybierz tę opcję, która jest bardziej odpowiednia. Na małych blogach możesz moderować wszystkie treści, przy większych witrynach często jest to niemożliwe. Jednocześnie należy pamiętać o odpowiedzialności właściciela strony za komentarze, ten temat poruszaliśmy już na blogu.

Warto też podczas moderowania komentarzy pamiętać o jednym istotnym aspekcie — często ludzie komentują treści w podobny sposób. Dlatego w miarę możliwości staraj się, żeby pierwszy komentarz pod twoim artykułem był pozytywny.

Pisz obszerne artykuły

Wcześniej wspominałem o tym, że problem z kopiowana treścią z komentarzy jest dotkliwy zwłaszcza w przypadku stron, gdzie komentarze objętościowo przewyższają treść artykułu. Jednocześnie sposobem na to, żeby sobie z tym poradzić, jest pisanie po prostu dłuższych treści.

W ten sposób zyskujesz tak naprawdę nie tylko odporność na różne spamerskie komentarze, ale również wyższe pozycje w wyszukiwarce Google. Zapewniasz sobie większą dawkę unikalnej i wyjątkowej treści, a to z kolei przyciąga do Ciebie nowych użytkowników.

Dodatkowo tworząc dłuższe treści sprawiasz automatycznie, że są one bardziej wartościowe (zakładając, że cały artykuł nie jest tylko laniem wody) oraz że znajdzie się w nich więcej unikalnych porad, które ciężko znaleźć gdzieś indziej. To znowu przekłada się na zaangażowanie czytelników w artykuły, a to na widoczność twojej strony w wynikach wyszukiwania.

Ponadto też dłuższe artykuły często prowokują do bardziej wyczerpujących komentarzy, które będą unikalne. To przełoży się znowu na większą ilość unikalnych treści, a tym samym większy ruch na twojej stronie internetowej. Jednocześnie trzeba pamiętać o jednym aspekcie.

Wszystko ma swoje wady

Obszerne artykuły również. Niektóre osoby może odstraszać bardzo długi artykuł i zostawią go do przeczytania “potem”, przez co na twojej stronie będzie większy wskaźnik odrzuceń, a to może prowadzić do spadków pozycji w wynikach wyszukiwania.

Dlatego też warto prowadzić dokładną analizę treści, tego, jak twoi czytelnicy się w nią angażują. Pisaliśmy jak to przeprowadzić na naszym blogu.

Dzięki temu znajdziesz optymalną długość artykułów dla swoich czytelników.

Linki w komentarzach

To również bardzo istotny aspekt moderowania komentarzy. Musisz być bardzo ostrożny, jeżeli chodzi o linki, które umieszczają twoi czytelnicy w komentarzach. Warto pamiętać, że dzisiaj możesz dostać od Google karę nie tylko za to, jeżeli do twojej strony prowadzą kiepskiej jakości linki przychodzące, ale również, jeżeli to na twojej stronie znajdują się kiepskiej jakości linki wychodzące!

Dlatego monitoruj koniecznie linki umieszczane przez osoby komentujące:

  • Staraj się unikać dodatkowych linków w komentarzach. Oczywiście, jeżeli ma to sens, jest istotne z punktu widzenia całego komentarza, to taki link możesz zostawić. Jednak jeżeli widzisz, że to tylko pretekst, by promować swoją stronę internetową, to zastanów się nad usunięciem linku. Pamiętaj, że możesz edytować komentarze swoich czytelników i zostawić notatkę “[LINK USUNIĘTY — twoje imię i nazwisko].
  • Monitoruj strony, do których prowadzą linki. Jeżeli to wątpliwej jakości witryny, albo strony z treścią erotyczną/wirusami/zainfekowane to usuwaj taki link.
  • Zadbaj o to, żeby linki z komentarzy miały atrybut nofollow.
  • Najlepiej, jeżeli linki będą po prostu adresem strony albo będzie podlinkowana nazwa użytkownika, a nie będzie to słowo kluczowe.

Możesz również rozważyć usunięcie możliwości dodania swojej strony internetowej i wstawienia jakiegokolwiek linka. Przykładem jest system komentarzy Disqus. Jednocześnie takie podejście często zmniejsza ilość komentarzy na blogu.

Komentarze są ważną częścią blogosfery!

Niektóre osoby po przeczytaniu tego artykułu mogą dojść do wniosku, że najbezpieczniej byłoby po prostu wyłączyć możliwość komentowania artykułów na blogu. Tak oczywiście nie jest. Komentarze są bardzo istotną częścią blogosfery.

Dzięki nim nie tylko masz szansę być wyżej w wynikach wyszukiwania, ale również budujesz wokół swojego bloga społeczność. Ludzie uwielbiają być częścią społeczności i śledzić popularne osoby. Dlatego, jeżeli zauważą na twoim blogu większą ilość komentarzy, to automatycznie staniesz się w ich oczach większym autorytetem. Komentarze to świetny sposób na budowanie swojej osobistej marki.

Natomiast wyłączenie możliwości komentowania da ludziom wrażenie, jakbyś bał się krytyki i dyskusji. Efekt będzie odwrotny od oczekiwanego.

Najlepszym sposobem jest po prostu moderacja komentarzy, branie aktywnego udziału w dyskusji i zachęcanie swoich czytelników, żeby Ci pisali wartościowe treści. Wtedy sekcja, w której mogą wypowiadać się twoi odbiorcy da Ci najwięcej korzyści.