Większość osób, które zakładają swoje strony internetowe i regularnie dbają o aktualizację treści na nich prędzej czy później zacznie czerpać zyski. Tu pojawia się pytanie — jak rozliczyć się z tych dochodów? Założenie działalności gospodarczej w naszym kraju nie należy do rzeczy najładniejszych, jednak czy trzeba to robić?
Różne rodzaje dochodów
Warto zauważyć, że blogerzy i osoby prowadzące strony internetowe mogą mieć wiele różnych źródeł dochodu. Pierwszym rzucającym się w oczy sposobem jest dochód z sieci reklamowych takich jak Google Adsense. Jednak popularniejsi twórcy mogą też liczyć na propozycję artykułów sponsorowanych albo współpracę z firmami.
Wpływowi influencerzy mogą również liczyć na prezenty od firm. Sposób na zarabianie na blogu jest mnóstwo. Najłatwiej jest oczywiście to wszystko zorganizować poprzez założenie swojej firmy, jednak nie zawsze jest to korzystne i opłacalne. Jakie są alternatywy?
Co o zakładaniu firmy mówi prawo?
Jeżeli zastanowimy się, czy trzeba zakładać firmę prowadząc bloga, to trafimy na dwa sprzeczne zapisy. Pierwszy z nich to artykuł drugi ustawy z dnia 2 lipca 2004 r. o swobodzie działalności gospodarczej, który wyjaśnia pojęcie działalności gospodarczej:
Działalnością gospodarczą jest zarobkowa działalność wytwórcza, budowlana, handlowa, usługowa oraz poszukiwanie, rozpoznawanie i wydobywanie kopalin ze złóż, a także działalność zawodowa, wykonywana w sposób zorganizowany i ciągły.
Z niego płynie jasny wniosek — jeżeli prowadzisz swojego bloga regularnie i zarabiasz na nim, to powinieneś założyć firmę. Prawda? Otóż nie do końca, ponieważ ustawa o podatku dochodowym od osób fizycznych mówi o tym, że przychody między innymi z działalności wykonywanej osobiście, umów zlecenia lub umów o dzieło nie są uważane za przychody płynące z działalności gospodarczej.
Zadajmy sobie w takim razie ostateczne pytanie.
Czy trzeba zakładać firmę zarabiając na blogu?
Dobra wiadomość jest taka, że nie, ale duży wpływ ma tutaj sposób rozliczania się z firmami. Brak prowadzenia firmy niestety ucina Ci możliwość współpracy z niektórymi markami, jednak coraz częściej istnieją różne sieci partnerskie, poprzez które możesz się rozliczać.
Kiedy możesz rozliczać się na podstawie umowy np. umowy o dzieło albo umowy zlecenie, to nie musisz zakładać firmy. W takiej sytuacji jesteś w stanie w legalny sposób otrzymywać swoje wynagrodzenie bez zakładania firmy. Inną formą legalnego otrzymywania wynagrodzenia jest dzierżawa powierzchni reklamowej.
Warto pamiętać również o konstytucji dla biznesu, która weszła w życie 30 kwietnia 2018 roku, która mówi o tym, że osoby, które mają małe przychody miesięczne, nie muszą zakładać działalności. Dlatego, jeżeli twoje zyski z prowadzenia bloga są niewielkie, to koniecznie poczytaj więcej o konstytucji dla biznesu.
Jednocześnie pamiętaj o tym, że w każdej chwili możesz skorzystać z interpretacji w Izbie Skarbowej — jeżeli masz wątpliwość co do tego, czy powinieneś zakładać firmę, czy też nie musisz tego robić, to zawsze możesz skorzystać z takiej interpretacji.
Kiedy warto założyć działalność gospodarczą?
Przede wszystkim, jeżeli zakładasz swoją stronę, żeby na niej zarabiać, to warto od razu pomyśleć o założeniu działalności gospodarczej. Natomiast koniecznie rozważ taką opcję, gdy twoja strona zyskuje na popularności i masz więcej propozycji współpracy. Możliwość wystawiania rachunków, czy też faktur VAT jest bardzo ceniona przez reklamodawców, ponieważ dzięki temu mogą w prosty i bezproblemowy sposób rozliczać się z klientem. Nie muszą przygotowywać umów oraz przygotowywać PIT-u na koniec roku kalendarzowego.
Czy są jakieś alternatywy dla założenia firmy?
Co prawda założenie w Polsce firmy staje się coraz łatwiejsze, nasz kraj powoli staje się coraz bardziej przyjazny dla osób przedsiębiorczych. Jednak mimo wszystko jest to pewne ryzyko, na które nie każda osoba jest gotowa. W takiej sytuacji warto poszukać alternatyw. Możliwości jest dużo, ale są trzy główne sposoby na legalne zarabianie bez prowadzenia firmy:
- Wcześniej wspomniana współpraca z firmami na podstawie umów o dzieło lub umów zlecenie.
- Współpraca z sieciami partnerskimi, które zrzeszają blogerów i influencerów.
- Założenie swojej działalności poprzez inkubator przedsiębiorczości.
Każde z tych działań ma swoje plusy i minusy. Pierwsze rozwiązanie nie jest lubiane przez wszystkie firmy, przez co tracisz możliwość nawiązania niektórych współpracy. Drugie rozwiązanie sprawia, że dzielisz się częścią zysków z siecią partnerską, ponadto czasem będziesz zachęcany do promowania ciekawych produktów lub usług.
Rozwiązanie trzecie wydaje się najkorzystniejsze, jednak tutaj czasem liczba formalności potrafi być jeszcze większa niż w przypadku prowadzenia własnej firmy.
Najważniejsza jest legalność
Dla urzędu skarbowego nie ma znaczenia, w jaki sposób się rozliczasz — to czy pracujesz na podstawie umowy zlecenia, umowy o pracę, czy też zakładasz własną firmę, nie ma żadnego znaczenia. Liczy się tylko jedno — każdy twój dochód musi być udokumentowany. Jeżeli jakakolwiek firma proponuje Ci kiedyś przekazywanie pieniędzy pod stołem, to odmawiaj — w ten sposób narażasz się tylko na niepotrzebny stres i kary.
Jak rozliczać się samemu?
Jeżeli otrzymujesz dochody ze źródeł, z którymi nie podpisałeś umowy (np. platformy reklamowe takie jak AdSense) to musisz samodzielnie zająć się obliczeniem podatku dochodowego i wpłaceniem odpowiedniej zaliczki. O czym trzeba pamiętać?
- Każdy przelew, który otrzymasz musisz rozliczyć do 20 dnia kolejnego miesiąca.
- Pamiętaj koniecznie o kosztach uzyskania przychodu, które wynoszą 20%. Najpierw musisz odjąć te koszty od kwoty, którą zarobiłeś (czyli jeżeli zarobiłeś np. 1000 zł, to odejmujesz 20% kosztów przychodu, czyli zostaje Ci 800 zł).
- Na podstawie kwoty zarobionej pomniejszonej o koszty uzyskania przychodu obliczasz podatek, do zapłacenia — wynosi on 18% (w przypadku zarobienia 1000 zł najpierw odejmujesz 20% kosztu przychodu, potem na podstawie pozostałych 800 zł obliczasz podatek, w tym przykładzie wynosi on 144 zł).
- Jeżeli kwota, którą obliczyłeś, posiada jakieś grosze np. 144,82 zł to zaokrąglij ją do pełnych złotówek i następnie przelej na rachunek bankowy urzędu skarbowego.
Rozliczenie roczne — o PIT-ach słów kilka
Jeżeli będziesz rozliczał się z dochodów zarobionych na blogu, a nie będziesz prowadził swojej działalności gospodarczej, to musisz liczyć się z otrzymaniem PIT-ów, albo koniecznością wypełnienia ich samemu. Szczególnie interesuje Cię PIT-11, który jest wystawiany w przypadku dochodów z działalności wykonywanej osobiście i dochodów z praw autorskich. Jeżeli współpracowałeś z firmami na podstawie umowy zlecenie lub umowy o dzieło to spodziewaj się takich PIT-ów. Kolejny pit, to PIT-8C, który jest wykorzystywany, gdy dochody są zaliczane do innych źródeł.
